czwartek, 11 czerwca 2009

Perła w koronie.

Pan Kryształowy nie daje dojść do słowa. Od godziny...
Unikatowy człowiek. Barwny. Wypachniony.
Wspaniały język wypowiedzi. Takich już na lekarstwo.
„Twarze, twarze, tysiące twarzy…”, muszę odgrzebać ten fragment Różewicza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Powrót

 Najwyższy czas wracać. Pięć lat przerwy wystarczy. Mateusz też ma pięć lat, wszystko idzie ku dobremu, wszystko się wyprostowało.