środa, 23 grudnia 2015

Gdzie ten śnieg ?

 Na podstawie opowiadań Tove Jansson
"Muminek i pierwszy śnieg"
Warszawa, Egmont, 2014



 Prawdziwie wiosenna pogoda, zachęca do poszukiwań namiastki śniegu chociażby w książkach. U nas choinka pięknie ubrana, magicznie wygląda w promieniach słońca. A my czekamy na śnieg. Dziś razem z Muminkami. Jak u nich pięknie, śnieżnie, wszyscy bawią się w śniegu, palą latarenki, lepią śnieżki i piją gorącą czekoladę. Tata Muminka w sypiącym gęsto śniegu, wlecze się do drewutni. Robi się tęskno za tym uczuciem, kiedy sypie śnieg i włazi nam we włosy i oczy. W ogóle jest tęskno za padającym śniegiem. Śnieg, śnieg, śnieg.... pada, pada, pada.... Muminki szykują się do zimowego snu, a my do Świąt. Może jednak nas świątecznie zaskoczy ten śnieg? Kochani życzymy Wam Wesołych Świąt !!! I czytajcie dużo książek !!!

czwartek, 17 grudnia 2015

Dla tych, co się lubią bać !

Jaś i Małgosia
Tina Mereto
Iratxe Lopez de Munain
Beata Haniec
Tako, Toruń, 2014


Dzisiaj będzie o "Jasiu i Małgosi" w wersji hardcorowej, dla tych, którzy lubią się trochę przy lekturze pobać. Tina Mereto zapodaje nam popularną bajkę w wersji pierwotnej. Mamy więc niezaradnych rodziców, którzy pod wpływem przeciwności losu, postanawiają, pozbyć się własnych dzieci z domu. Porzucają je na pastwę losu w lesie. Dzieci natomiast wykazują hart ducha i pomysłowość. Stawiają czoła strasznej Babie Jadze i triumfalnie w karecie, z bogactwami wracają do domu. Odtąd cała czwórka żyje w dostatku, co wieczór popijając gorącą czekoladę. Historię dopełniają mroczne i chłodne ilustracje,a Baba Jaga wygląda jak żywy trup rodem z horroru. Bajeczka ta nie nadaje się na miłą czytankę przed snem. Może być jednak pretekstem do bardziej poważnej rozmowy np. na temat porzucenia. Lęk przed opuszczeniem przez rodziców jest jednym z najmocniejszych w dzieciństwie. Warto go przegonić i przegadać. Wiadomo, że dzieci lubią się bać, to my dorośli jesteśmy od tego, żeby te strachy oswoić i osłabić.


Książka należy do kolekcji OQO, wydawanej od 2011 roku przez wydawnictwo Tako, która prezentuje dokonania kultury iberyjskiej w dziedzinie ilustracji. A Iratxe Lopez de Munian jest zwyciężczynią europejskiego konkursu " Opowiadania na tacy" na najlepsze zilustrowanie "Jasia i Małgosi".


 

piątek, 11 grudnia 2015

Na przeciw zimie :)

"O Zimie"
Gorel Kristina Naslund
Kristina Digman
Katarzyna Ottosson
Zakamarki, 2008



 W oczekiwaniu na zimę, można sięgnąć po pięknie zilustrowaną i poetycko napisaną książeczkę "O zimie". Moje szkraby czekają na śnieg, codziennie rano wyglądają przez okna z nadzieją i coraz to dopytują, kiedy ulepimy bałwana. Aby ten "biały" głód nieco zaspokoić, sięgnęliśmy sobie po opowieść g. K. G Naslund i K. Digman. Dzięki temu zrobiło się zimowo i radośnie w małych, dziecięcych główkach. Przenieśliśmy się do zimowej krainy, w której biały puch przykrył wszystko od trawy przez piaskownicę na łopatce kończąc. Ptaki odleciały, a tym co zostały należy się porcja ziarenek. Przypomniała nam ta książeczka ile frajdy daje śnieg. Można robić anioły, jeździć na sankach, nartach i lepić ze śniegu nie tylko bałwana. Dowiedzieliśmy się z czego śnieg się składa, co robi i co może się z nim stać. Dla mnie super sprawa, bo i treść ciekawa i ilustracje cudowne, czego można chcieć więcej. My do zimy przygotowani, a Wy ?



czwartek, 10 grudnia 2015

Książka Roku 2015

Przedstawiamy wyniki dorocznego konkursu "Książka Roku" polskiej sekcji IBBY (Stowarzyszenie Przyjaciół Książki dla Młodych), link do strony: http://www.ibby.pl/.
Partnerami konkursu są Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa oraz Instytut Książki, dofinansowanie zapewniło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Przedstawiamy tegorocznych laureatów GŁÓWNYCH NAGRÓD LITERACKICH
Agnieszka Suchowierska za książkę dla dzieci "Mat i świat", Wydawnictwo Krytyki Literackiej
Małgorzata Warda za książkę dla młodzieży "5 sekund do Io", Media Rodzina
WYRÓŻNIENIA
Zofia Beszczynska za "Królową ptaków", Akapit Press
Zuzanna Orlińska za "Stary Noe", Literatura
Danuta Parlak za "Obcego w lesie", Alegoria
Joanna Rudnianska za "Bajkę o wojnie", Bajka
Katarzyna Ryrych za "Króla", Literatura
Dorota Wieczorek za "Strachopolis", Skrzat
NAGRODA DLA ILUSTRATORÓW KSIĄŻKA ROKU 2015
Marianna Oklejak za autorską książkę "Cuda wianki. Polski folklor dla młodszych i starszych", Egmont
Paweł Pawlak za opracowanie graficzne i ilustracje do "13 bajek z królestwa Lailonii" Leszka Kołakowskiego, Znak emotikon
KATEGORIA KSIĄŻKA OBRAZKOWA WYRÓŻNIENIA
Karol Banach za ilustracje do "Bajek" Erny Rosenstein, Wydawnictwo Warstwy
Grażka Lange za koncepcje i opracowanie graficzne "Warszawy", Tako
Monika i Adam Świerżewscy za autorskie opracowanie graficzne "Mmmmm", Ene, Due, Rabe
Józef Wilkoń" za "Zbuntowany elektron", Hoks - Pokus
NAGRODA ZA UPOWSZECHNIANIE CZYTELNICTWA otrzymała
Fundacja "Jasne strony" za wieloletnie przybliżanie ilustrowanej książki dzieciom niewidomym i słabowidzącym.

WIELKIE GRATULACJE DLA WSZYSTKICH NAGRODZONYCH I WYRÓŻNIONYCH !!!



mkidn_01_cmykNPRC_malinowy

środa, 9 grudnia 2015

Akurat na Boże Narodzenie :)

W noc wigilijną
Clement C. Moore
Douglas Gorsline 
Marek Obarski
Rebis, Poznań, 1999







 Ciekawostka, na Boże Narodzenie. XIX - wieczny wierszyk autorstwa Clementa C. Moora pt. "W noc wigilijną"z ilustracjami Douglasa Gorslina przenosi nas szybciutko w świąteczny klimat. W noc wigilijną do pewnej fajnej rodzinki przychodzi Mikołaj. Słyszy go i obserwuje jedynie tata, który jest jednocześnie narratorem wiersza. Sposób budowania napięcia, kiedy Mikołaj dostaje się do domu, by powkładać prezenty w przygotowane skarpety i poupychać je we wszystkie możliwe kąty jest świetny. 
Ogromnym atutem tej książeczki są ilustracje, dopracowane, szczegółowe i klimatyczne.
A tak o autorze i historii tego wierszyka pisze wikipedia : "Jak głosi anegdota[3] Noc wigilijna została napisana przez Moore'a pewnego śnieżnego zimowego dnia, kiedy udawał się saniami na zakupy. Inspiracją dla postaci Mikołaja, poza historycznym świętym, był miejscowy duński majsterkowicz. Poeta wymyślił wiele atrybutów, które od tej pory są kojarzone ze Świętym Mikołajem. Inne elementy, jak na przykład imiona reniferów, zapożyczył. Jeden z przyjaciół poety przesłał utwór do gazety "Troy Sentinel" w stanie Nowy York, gdzie został opublikowany pierwszy raz 23 grudnia 1823 roku[2]. Był drukowany anonimowo aż do 1837 roku, kiedy po raz pierwszy podpisano go nazwiskiem Moore’a. Zanim sam poeta potwierdził autorstwo, publikując wiersz w swoim tomiku poezji w 1844 roku, uznał je już pierwszy wydawca i co najmniej siedmiu innych[4][5]. Moore cieszył się reputacją profesora erudyty i nie chciał być kojarzony z wierszykiem, który napisał dla swoich dzieci[4]. Dopiero pod ich naciskiem dołączył utwór do antologii."

czwartek, 3 grudnia 2015

Szczęsliwe życie wg. Duni

 " Moje szczęśliwe życie "
Rose Lagercrantz
Eva Eriksson
Zakamarki, 2014





Dzisiaj przedstawiam Wam świetną książeczkę pt. "Moje szczęśliwe życie". Jest to dobra pozycja dla pierwszoklasistów i przyszłych adeptów szkolnego życia. Po pierwsze, każde dziecko, które potrafi już trochę samodzielnie czytać, może spróbować samo zabrać się do lektury. Ułatwiają to duże litery, prosty język opowiadania, przejrzysty układ stron i ujmujące rysunki Evy Eriksson. Forma książki jest bardzo poręczna i pasuje do dziecięcej rączki. 
Po drugie Rose Lagercrantz stworzyła świetną postać. Oto mamy pierwszoklasistkę Dunię i razem z nią przeżywamy perypetie szkolnego życia, wszystkie radości i smutki. Dziewczynka jest niesamowita, potrafi zawsze znaleźć jakiś powód do radości, kiedy jest smutna, myśli o chwilach, w których była szczęśliwa. Są to małe, codzienne uciechy np. kiedy po raz pierwszy zrobiła trzy ruchy żabką, nie tonąc lub kiedy dostała żabę od kuzyna. Cieszy się z przyjaźni z Fridą, a kiedy przyjaciółka wyjedzie i Dunie jest bardzo smutno, czerpie radość ze swoich morskich świnek Śnieżynki i Płatka. Trochę mi ta Dunia przypomina pewną Polyannę i jej grę  w zadowolenie z zupełnie innej książki :) Przekaz obu jest zresztą całkiem podobny. Mimo, że w życiu zdarzają się trudne momenty, warto pamiętać te, w których byliśmy szczęśliwi.
Zapraszamy po lekturę na Przystanek.
Polecam również "Moje serce skacze z radości" i Kiedy ostatnio byłam szczęśliwa" tego samego duetu Rose&Eva.







piątek, 27 listopada 2015

Ilustracje wg. Khoa Le

Khoa Le
Tadeusz Woźniak
" Szymek brudas"
" Potarganiec"
"Beksa" 
"Księżniczka z Chmur"
"Miodunka"
Szymek brudas"
Olesiejuk, 2015



Brakuje takich pięknie zilustrowanych książek dla dzieci jak te, o których dzisiaj Wam opowiem. Khoa Le wietnamska autorka bajek i ilustracji, stworzyła cudowną, licząca sześć książek serię. Każda z pozycji, opowiada o jakiejś dziecięcej przypadłości, złym nawyku lub zjawisku atmosferycznym. 




Książki są w kształcie, zbliżonym do kwadratu. Posiadają trójwymiarowe okładki, a w środku przepiękne, nasycone kolorem ilustracje. Historie zawierają niewiele tekstu. Tutaj dane zagadnienie dopełnia rysunek, a poruszane problemy, są nie byle jakie. Weźmy np. takiego "Potargańca", chłopca, który za żadne skarby nie chciał się czesać. Uciekał i chował się przed szczotką, nawet w szkole krył się w półce. Koniec końców na jego głowie pojawiło się gniazdo, a potem wyrosło drzewo. Zdradzę tajemnicę, że wybawieniem okazała się mama. "Szymek brudas" nie chciał się myć i uwielbiał błoto. Po jakimś czasie zaczął śmierdzieć i lepić się. Pokochały go bakterie. Urosły do takich rozmiarów, że zaczęły go gonić. Jak to się skończyło ? Zapraszam po lekturę na Przystanek.


W serii znalazły się również : "Księżniczka z Chmur", czyli historia powstania deszczu, "Słońce i Księżyc" rzecz o tym co jest bardziej potrzebne światu, "Beksa" czyli wiadomo i "Miodunka" o potrzebie noszenia nakrycia głowy w upalne dni. Wszystkie te historie łączy lapidarny tekst  i wymowna ilustracja. Poszczególne historyjki są baśniowe, skonstruowane tak aby maluchy mogły, odebrać je jako przestrogę i ostrzeżenie, że tak nie wolno postępować. 
Puszczam Wam zdjęcia dwóch pozycji, bo reszta jak widzę już została wypożyczona.

wtorek, 24 listopada 2015

Dziecięce postrzeganie świata

" Dołek jest do kopania.
Książka pierwszych definicji"
Ruth Krauss
Maurice Sendak
Katarzyna Domańska
Wydawnictwo Dwie Siostry, 2014



Ta książeczka jest wyjątkowa i nie mogła umknąć mojej uwadze. "Dołek jest do kopania" to świetna sprawa, która powstała przy współpracy z dziećmi. Stanowi ona zbiór definicji o otaczającym nas świecie, przedmiotach, uczuciach czy częściach ciała. Przez fakt, że dzieci udzielają tu odpowiedzi na zagadnienia typu czym jest nos, nauczyciel, świat czy zegar, książka jest odkrywcza, zabawna i trafia w samo sedno. Bo czy dorosły wpadnie na to, że kolana są po to, żeby okruszki nie spadały na podłogę, a dołek jest do sadzenia kwiatka. Buzia natomiast jest po to, żeby ją mieć z przodu głowy. Rozbrajające ! Taką szczerość i podejście mają tylko dzieci.
Moim szkrabom podobało się bardzo. Niektóre stwierdzenia wprawiały je w zaskoczenie, inne sprawiały śmiech ale zaskakującą większość przyjmowały za pewnik.
Dodam na zakończenie, że "Dołek... jest repliką książki wydanej w 1952 roku, a Ruth Krauss przez 92 lata swego życia stworzyła ponad 30 pozycji dla młodych czytelników, niektóre jak np. ta we współpracy z wyjątkowym Mauricem Sendakiem. Zwróćcie uwagę na jego znakomite rysunki sytuacyjne, dopełniające się gładko z tekstem.
Zapraszam na Przystanek po tą i inne ciekawe pozycje !!!

środa, 18 listopada 2015

Powrót

 "Prezent dla Cebulki"
   Frida Nilsson
  Maria Nilsson Thore
  Agnieszka Stróżyk
  Zakamarki, 2014



Wraca mój blog, po prawie roku przerwy, bo i ja wracam na Przystanek, a więc pisanie Wam, co na PK odnośnie książki dziecięcej się dzieje, znowu ma sens !!! 
Hura, to jedno z moich ulubionych zajęć, polecanie Wam ciekawych i wartościowych pozycji dla najmłodszych i informowanie Was, co ciekawego w naszej bibliotece się dzieje. I w ogóle, co na rynku wydawniczym, związanym z książką dziecięcą słychać.
Jako, że święta coraz bliżej postanowiłam, podsunąć Wam trochę ciekawostek od nas na ten temat. Mamy zatem dla Was i Waszych pociech, książki związane z Bożym Narodzeniem np. "Narodziło nam się dziecię, nowe inscenizacje na Adwent i Boże Narodzenie ", " Dzieci świętują Adwent Boże Narodzenie ", "Bożonarodzeniowe ozdoby z papieru ", "Kolędy i tradycje bożonarodzeniowe" i inne, zapytajcie bibliotekarza jak do nas zawitacie. 
Moim hitem na tegoroczne święta jest " Prezent dla Cebulki " Fridy Nilsson z ilustracjami Marii Nilsson Thore wydany przez Zakamarki. Zaletą tej książki jest to, że jest rozpisana na 25 rozdziałów. Możemy zatem rozpocząć czytanie na początku grudnia, a skończyć w dzień Bożego Narodzenia. Jak dokupimy do tego swemu dziecku w pakiecie kalendarz adwentowy, to oczekiwanie na świąteczną gwiazdkę, minie w miłej i ciekawej atmosferze. 
"Cebulka " przeznaczona jest dla dzieci w wieku 6+ i opowiada historię chłopca Stiga, którego mama w dzieciństwie nazwała Cebulką i tak już zostało. Zbliża się Boże Narodzenie, Cebulka marzy o rowerze i tacie. Chce go odnaleźć na święta. Jego mama nie jest zachwycona tym pomysłem więc chłopczyk, bierze sprawy w swoje ręce i wyrusza do Sztokholmu. Co z tego wyniknie zobaczycie sami. Książka jest świetnie napisana, pięknie zilustrowana i jako całość bardzo dobrze wydana. Pobudza do rozmowy, wzrusza, bo opowiada o ludzkich marzeniach i tęsknotach.

Powrót

 Najwyższy czas wracać. Pięć lat przerwy wystarczy. Mateusz też ma pięć lat, wszystko idzie ku dobremu, wszystko się wyprostowało.