poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Problem młotka

Wojciech Widłak, Paweł Pawlak
"Podręczny NIEporadnik. Młotek"
Czerwony Konik 2009 
Krakowskie wydawnictwo Czerwony Konik w rozwijającym się cyklu "Podręcznych nieporadników",
przedstawia serię broszur informacyjnych dla osób zainteresowanych przydatnością przedmiotów codziennego użytku. Ja na początek wybrałam sobie młotek, aby razem z profesorem Kurzawką i adiunktem Kwasem przeprowadzić serię doświadczeń, które dowiodą do czego młotek nie służy. Otwieramy zatem poważny badawczy proces, przedmioty inne niż młotek zastąpimy młotkiem. Prawda jak naukowo to brzmi?
Zastąpmy takim młotkiem np. szczoteczkę do zębów lub druszlak, użyjmy ich zgodnie z przeznaczeniem i zobaczmy co się stanie? Tak moi drodzy to bardzo poważne sprawy, czysto naukowe... Więc jeżeli już wiesz do czego służy młotek, musisz się przekonać do czego z pewnością nie służy.
Zachęcam małych i dużych do sprawdzenia, naprawdę warto. Książeczka jest znakomita jeżeli chodzi o absurd, komizm i przekorę jakimi operuje autor chcąc przedstawić i zobrazować problem młotka.
A tak na serio to każde dziecko wie z czym sobie młotek nie poradzi:)
Książka zdobyła tytuł "Książki Roku 2009" (nagroda dla ilustratora) w konkursie Polskiej Sekcji IBBY.

środa, 21 kwietnia 2010

...od stóp do głów

 Ulf Strak, Charlotte Ramel
„Cynamon i Trusia. Wierszyki od stóp do głów"
tłum. Agnieszka Stróżyk
wyd. Zakamarki, 2009

Ponownie zapraszam do Zakamarków. Książki tego wydawnictwa, które promuje głównie literaturę szwedzką dla dzieci polecałam Wam już nie raz. Zatem kolej na następną pozycję, tym razem wierszowaną. Poznajcie, oto Cynamon i Trusia-chłopiec i królik. Tych dwoje będą przyglądać się sobie od stóp do głów, zastanawiając się nad takimi ciekawymi rzeczami jak np. Gdzie mieszka język? Ile się zmieści w naszych ciałach? Co by się stało jakbyśmy nie mieli pupy? I tak czytając kolejno, każdy z wierszyków poznamy jakąś część ludzkiego ciała, a przy okazji odkryjemy jak ciekawy jest świat obok, choćby brudna kałuża.
 Książeczka jest przeznaczona dla dociekliwych 3-latków. Jej autor Ulf Starak zadbał o to, aby mały, wymagający słuchacz nie nudził się w czasie lektury. Wierszyki są zabawne i przewrotne, trzymają styl prostych, dziecięcych rymowanek więc szybko wpadają w ucho. Towarzyszące im wyraziste i śmieszne ilustracje, które wykonała Charlotta Ramel spowodują, że do Cynamona i Trusi będziemy powracać nie raz.

wtorek, 20 kwietnia 2010

Książka dobrze zaprojektowana - zacznijmy od dzieci

"18 marca w Katowicach odbyło się posiedzenie Jury 2. edycji konkursu Książka dobrze zaprojektowana – zacznijmy od dzieci. W Jury konkursu znaleźli się ilustratorzy, specjaliści w dziedzinie grafiki edytorskiej, wydawcy, osoby z wieloletnim doświadczeniem na rynku publikacji dziecięcych: Bohdan Butenko, Krystyna Lipka-Sztarbałło, Izabella Kaluta, Barbara Kęsek, Robert Oleś, Aneta Satława. Przed Jurorami stało trudne zadanie zakwalifikowania do wystawy oraz nagrodzenia najlepszych projektów książek dla dzieci nadesłanych na konkurs, które nie tylko reprezentowały najwyższą jakość graficzną, ale także uwzględniały możliwości percepcyjne młodego odbiorcy. Jury szukało prac nowatorskich, w których przepływ narracji był czytelny, a poziom prac równy w całej serii.
W konkursie reprezentowane były wszystkie Akademie Sztuk Pięknych w Polsce, a także wiele polskich wyższych uczelni o profilu projektowym, reprezentowane były także ośrodki akademickie z 11 krajów europejskich.
Lista osób nagrodzonych zostanie ogłoszona podczas uroczystego otwarcia wystawy w katowickim Rondzie Sztuki 23 kwietnia o godz. 18.00. Galeria prac wybranych do wystawy - tutaj."

Źródło: http://polskailustracjadladzieci.blogspot.com/
Bardzo zachęcam do odwiedzania tej strony:)

środa, 7 kwietnia 2010

Coś w sprawie kupy jest jednak na rzeczy:)

Mam konto na O2 wiec zaglądam na ten portal dość często. Jest tam taki dzialik o nazwie Kafeteria, który traktuje o mniej lub bardziej poważnych tematach. Ale nie o tym chcę teraz napisać, zresztą nawet nie warto. Otóż moi drodzy jakie było moje zdziwienie, kiedy w owej Kafeterii natrafiłam na temat, który poruszałam już wcześniej na swoim blogu, dotyczący tematu kupy w literaturze dziecięcej.

Zatem pozwólcie: Kafeteria przedstawia
Monika Bołtryk "Moda na książeczki o kupie".
http://www.kafeteria.pl
Poczytajcie, bardzo interesujące są komentarze rodziców.

Życzę miłych refleksji.
Moje zdanie na temat takiej literatury dla dzieci już wyraziłam (szukajcie we wcześniejszych postach).
W ramach podkreślenia swego stanowiska w tej dziedzinie użyję słów popkultura, kasa, lans, być trendy i hura.

Powrót

 Najwyższy czas wracać. Pięć lat przerwy wystarczy. Mateusz też ma pięć lat, wszystko idzie ku dobremu, wszystko się wyprostowało.