piątek, 21 listopada 2014

Skąd, kto , jak ?

"Trzy pytania "
Jon J. Muth
Wydawnictwo Sonia Druga, Katowice, 2006





Tym razem muszę zacząć cytatem, bo w tym przypadku inaczej się nie da.
"- Pamiętaj więc, że jest tylko jedna najważniejsza chwila i że to jest zawsze teraz. Najważniejszą osobą jest ta, z którą właśnie jesteś. A najważniejsze zadanie to czynić dobro temu, kto stoi obok ciebie. To są właśnie, mój drogi chłopcze, odpowiedzi na pytanie, co jest najważniejsze na świecie.
- Dlatego właśnie tu jesteśmy. "
                                                  Żółw Lew


Autor tej książki zafascynowany jest twórczością Lwa Tołstoja i zenem. " Trzy pytania " powstały na bazie tych dwóch źródeł. Muth postanowił przybliżyć je dzieciom w postaci tej właśnie pozycji, którą również zilustrował. Nawiązuje ona do opowiadania Tołstoja pod tym samym tytułem i do książki mistrza zen T. N. Hanha, gdzie jest wzmianka właśnie o " Trzech pytaniach ". 
Główny bohater, chłopiec o imieniu Mikołaj to alter ego syna pisarza,( również pozował do ilustracji tej książki) chce być dobrym człowiekiem ale często nie wie jak to osiągnąć. Pomagają mu przyjaciele zwierzęta, które noszą imiona rosyjskich pisarzy i osób najbliższych Tołstojowi.
Polecam, przejmująca, mądra opowieść i świetne, klimatyczne ilustracje.


poniedziałek, 10 listopada 2014

Chmurka

" Syberyjskie przygody Chmurki "
Dorota Combrzyńska - Nogala
Maciej Szymanowicz
Literatura, 2014



Tak sobie myślę, że książki dla dzieci z serii " Wojny dorosłych - historie dzieci " http://www.wyd-literatura.com.pl/atrybuty/wojny-doroslych-historie-dzieci.html, wydanych częściowo w koedycji z Muzeum Powstania Warszawskiego są dla mnie bardzo ciekawe,  a nie koniecznie dla mojego już prawie 8 - latka, bo dla takiego mniej więcej wieku są skierowane. " Tato szczęściarz " Joanny Papuzińskiej bardzo go np. zainteresował ale i przejął, może trochę obciążył, bardzo zaciekawiły go kanały. Myślę, że idea serii jest jak najbardziej zasadna, przybliżyć dzieciom żyjącym obecnie, historię ich rówieśników, którzy żyli 70 lat temu. Zdaję sobie sprawę, że dziecko inaczej niż dorosły postrzega świat i tak jest w przedstawionych w cyklu wydarzeniach, zapodanych z punktu widzenia małego człowieka. Ja, dorosła o tym wiem, ale mój wywołany już 8 - latek nie. Pewnie inaczej byłby gdyby sam tego doświadczył, mógłby stać się narratorem podobnej książeczki. Ale on czyta o tym z zupełnie innej perspektywy, jest czytelnikiem i inaczej tą beletrystyczną rzeczywistość postrzega. Dla niego jest to opowieść drugiego dziecka, wiarygodna i wcale nie wesoła. Jest to opowieść dla mnie, która ma dystans i wiedzę do przedstawionych w cyklu wydarzeń.
Wracam niepłynnie do Chmurki, ona nie wie, że została wysiedlona na  Syberię, mój 8 - latek jest zaniepokojony. Dziewczynka świetnie się odnajduje w tej sytuacji, a on nie rozumie jakim sposobem. Inaczej jest czytać, inaczej jest przeżyć dziecku takie doświadczenia. Co łatwiej ? Zapraszam do serii, oceńcie sami. Ja osobiście jestem zachwycona, moje dzieci te młodsze bardzo zaciekawione, a reszta zaniepokojono - przejęta. W naszej rodzinie temat II wojny światowej jest żywy, w Powstaniu walczyli nasi Dziadkowie, jesteśmy z dziećmi na Powązkach  w godz. W, uczymy je naszej historii, ale mam dylemat czy losy dzieci z wojen dorosłych nie są dla nich zbyt przejmujące. Może się mylę, ale jakoś tak czuję. Zapoznajcie się z serią i wyróbcie sobie własne zdanie. Powtórzę dla mnie osobiście świetny zamysł ale czy odniesie zamierzony efekt, może tak, bo mój 8 - latek choć bardzo przeżył tą historię co raz się o Chmurkę dopytuje :)

Powrót

 Najwyższy czas wracać. Pięć lat przerwy wystarczy. Mateusz też ma pięć lat, wszystko idzie ku dobremu, wszystko się wyprostowało.