wtorek, 30 czerwca 2009

Inspiracje

Co może mieć ze sobą wspólnego drewniana deska do krojenia i książki?
Otóż oba te przedmioty mogą służyć wspaniałej zabawie, którą podpatrzył Mały Chłopczyk podczas wizyt w Mediatece. Nasz bohater po powrocie do domu, poprosił mamę o kuchenną deskę, usiadł na podłodze i każdą ze swoich książeczek w skupieniu przeciągał po powierzchni deski.
- Kochanie co robisz? - zapytała zdziwiona mama.
- Bo ja muszę je wymasować tak jak pani w bibliotece! - odparł rzeczowo chłopczyk.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Powrót

 Najwyższy czas wracać. Pięć lat przerwy wystarczy. Mateusz też ma pięć lat, wszystko idzie ku dobremu, wszystko się wyprostowało.