"Gęś, śmierć i tulipan"
tekst i ilustr. Wolf Erlbruch
przeł. Łukasz Żebrowski
Hokus-Pokus, 2008
O tej książce zamierzałam napisać od dawna, tak naprawdę od momentu, kiedy po raz pierwszy ją zobaczyłam i przeczytałam. Tak naprawdę to trzeba odpowiedniej chwili i nastroju, żeby do tego się zabrać, bo to jest perełka pod każdym względem (treść, przekaz, ilustracje).
Musiał chyba nadejść ten dzień, jestem na zastępstwie, mam trochę luzu, odpowiedni nastrój i zapał. Zatem do dzieła. Warstwa tekstowa mistrzowska. Ilustracje nieco kontrowersyjne, ale bardzo dobrze, przynajmniej wywołują dyskusje i o tej książce po prostu się rozmawia. Jest to wyjątkowa pozycja, która w oszczędny i sugestywny sposób opowiada historię przyjaźni gęsi i śmierci.
Opowieść ta jest pretekstem do oswojenia i przybliżenia czytelnikowi tematu śmierci. Autor przeprowadza to w delikatny, niezwykle mądry sposób, dawkuje przeżycie i doświadczenie tematu, które następuje stopniowo, krok po kroku.
Jest to pozycja dla czytelnika w każdym wieku, zarówno dla tego najmłodszego jak i starszego, każdego w odpowiedni sposób dotknie i skłoni do fascynującej rozmowy na temat przemijania.
Mój blog adresowany jest głównie do wszystkich, którzy kochają książki dla dzieci. Zapraszam też do czytania mojego drugiego bloga "Parafernalie" gdzie zamieszczam swoje autorskie projekty. Bez mojej zgody nie można ich nigdzie publikować jak i innych napisanych tutaj rzeczy.
piątek, 25 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Powrót
Najwyższy czas wracać. Pięć lat przerwy wystarczy. Mateusz też ma pięć lat, wszystko idzie ku dobremu, wszystko się wyprostowało.
-
Pewnie widzieliście już dotyczący bibliotek spot reklamowy w telewizorni. Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego w ramach Rozwoju Bib...
-
Nadszedł ten czas, tak wyczekiwany przez każdego pracownika :P TAK jestem na urlopie!!! Jadę tam gdzie nie ma internetu i zasięgu komórki. W...
-
Nasz Krokodyl już na Filtrowej dostarczał maluchom emocji i śmiechu. Naprawdę był tam gwiazdą i atrakcją wśród zabawek. Na nowym jego popula...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz