" Porwanie króla czyli Olaf i Lena na tropie "
Michał Wójcik
Wojciech Ignaciuk
Druganoga, Warszawa 2016
Jak zainteresować dziecko w wieku szkolnym historią, tak aby było interesująco, nie monotonnie i nudno ? Żeby była akcja, przygoda i tempo, jak w najlepszym kinie akcji ? Michał Wójcik wie jak. Jego najnowsza książka, przeznaczona dla młodego odbiorcy, taka właśnie jest - ciekawa i wciągająca jak detektywistyczna gra. Pełno w niej fascynujących szczegółów z codziennego życia monarchy, jego rozkładu dnia i przyzwyczajeń. Za sprawą bliźniąt Olafa i Leny i z polecenia, a właściwie kary profesora Brukwy - żeby chłopiec przygotował referat o tym jak 249 lat temu wyglądał król Stanisław August Poniatowski - przenosimy się w czasy stanisławowskie. Pomyślicie dlaczego akurat 249 lat temu, a nie 250. Otóż Olaf w feralny dla niego dzień 25 listopada, nie zmienił zimowych butów i w ubłoconych wkroczył do klasy. Profesor Brukwa ukarał go za to tym zadaniem, ponieważ akurat w ten dzień przypadała 249 rocznica koronacji króla. Nasz bohater ma tydzień na wykonanie zadania. Czy mu się uda ? Zapraszamy do lektury i na spotkanie z autorem Michałem Wójcikem, które odbędzie się na Przystanku 19 maja o godzinie 17.30.
Mój blog adresowany jest głównie do wszystkich, którzy kochają książki dla dzieci. Zapraszam też do czytania mojego drugiego bloga "Parafernalie" gdzie zamieszczam swoje autorskie projekty. Bez mojej zgody nie można ich nigdzie publikować jak i innych napisanych tutaj rzeczy.
czwartek, 12 maja 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Powrót
Najwyższy czas wracać. Pięć lat przerwy wystarczy. Mateusz też ma pięć lat, wszystko idzie ku dobremu, wszystko się wyprostowało.
-
Dzisiaj polecam Wam ciekawą stronę Fundacji Inicjatyw Społecznie Odpowiedzialnych, którą z kolei poleciła mi koleżanka z Przystanku, która d...
-
Dzielnica Ochota wspiera inicjatywy obywatelskie, które mają na celu zintegrowanie mieszkańców i stworzenie wspólnej przyjaznej do życia prz...
-
Czy ktoś wie jak zrobić łódeczkę z papieru? U nas niby wszyscy, ale z wykonaniem gorzej. Ja przecież umiem, bo robię synkowi stateczki do ką...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz