"Wszyscy na Ciebie czekamy"
Marek Kita
Dorota Łoskot-Cichocka
Dorota Nowacka
Sykomora, 2010
Mam coraz mniej czasu ale w sumie kto dzisiaj ma go wiele. Przestaje już narzekać bo chciałabym Wam polecić książeczkę na Święta, które już tuż tuż.
"Wszyscy na Ciebie czekamy" to propozycja dla rodzin z małymi dziećmi, które chciałyby przygotowywać się wspólnie do Świąt Bożego Narodzenia.
Książka ukazuje oczekiwanie na Mesjasza opisane w Biblii, przybliża religijną głębię tradycji przygotowywania szopki bożonarodzeniowej. Napisana jest przystępnym i gładkim językiem co pozwala dziecku na łatwe poznanie historii narodzin Jezusa. Moim zdaniem właśnie tekst i sposób napisania są największym atutem tej opowieści. Ilustracje są ciekawe ale dla dorosłego, dzieci warstwą graficzną mogą być znudzone, jest monotonna i mało ciekawa, a szkoda. Mimo wszystko zachęcam, bo to na pewno jedna z ciekawszych świątecznych propozycji.
Do książki dołączone są: plansza przedstawiająca Szopkę, zeszyt z wycinanymi do niej postaciami oraz płyta CD z nagraniem pieśni adwentowych.
Mój blog adresowany jest głównie do wszystkich, którzy kochają książki dla dzieci. Zapraszam też do czytania mojego drugiego bloga "Parafernalie" gdzie zamieszczam swoje autorskie projekty. Bez mojej zgody nie można ich nigdzie publikować jak i innych napisanych tutaj rzeczy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Powrót
Najwyższy czas wracać. Pięć lat przerwy wystarczy. Mateusz też ma pięć lat, wszystko idzie ku dobremu, wszystko się wyprostowało.
-
Dzisiaj polecam Wam ciekawą stronę Fundacji Inicjatyw Społecznie Odpowiedzialnych, którą z kolei poleciła mi koleżanka z Przystanku, która d...
-
Dzielnica Ochota wspiera inicjatywy obywatelskie, które mają na celu zintegrowanie mieszkańców i stworzenie wspólnej przyjaznej do życia prz...
-
Czy ktoś wie jak zrobić łódeczkę z papieru? U nas niby wszyscy, ale z wykonaniem gorzej. Ja przecież umiem, bo robię synkowi stateczki do ką...
Tak sobie myślę o tych ilustracjach Doroty Łoskot, może za bardzo jesteśmy przyzwyczajeni do czerwono-zielono-złotej kolorystyki związanej ze Świętami, do przeładowania, przesłodzenia, że te proste rysunki wydają się zbyt ubogie? Przecież tyle jest ślicznych książek dla dzieci w takiej właśnie prostej, powiedziałbym, ekologicznej konwencji.
OdpowiedzUsuń