Hilde Ringen Kommedal "Czy tata płacze?"

"Może tata mnie usłyszy, jeśli go zawołam". Mały Tomek bardzo tęskni za swoim tatą. Chłopczyk marzy o tym co mogliby razem robić. Idealizuje postać taty, który niczym supermen potrafi wszystko. Maluch potrzebuje kontaktu z ojcem, bliskości, uwagi i wspólnej zabawy. Brakuje mu taty, którego nie ma całymi dniami.
"Mam tatusia w sobie",myśli z dumą mały chłopczyk.
Druga pozycja "Czy tata płacze?" pokazuje jak pomóc dziecku przeżyć stratę ukochanej osoby. Autorka pisze o tym w prosty i przystępny sposób, przy czym jak to się mówi "nie owija w bawełnę", cała sytuacja jest jasno określona. Razem z małym Olavem pokonujemy fazy choroby ojca i przeżywamy jego śmierć.

Oba tytuły traktują o tym jak ważnym jest poważne podejście w zrozumieniu uczuć dziecka. Napisane są z perspektywy dziecięcej percepcji i wrażliwości, co pozwala nam dorosłym na jednoczesne współodczuwanie i to jest wielka siła, która bije z obu pozycji. Godne uwagi na pewno!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz